Dobra publiczne i wspólne zasoby
Często młodzi adepci ekonomii spotykają się z dwoma bardzo podobnymi do
siebie określeniami- chodzi tutaj mianowicie o dobra publiczne oraz
wspólne zasoby. Zrozumienie podstawowych różnic między tymi dwoma
pojęciami pozwoli wyklarować znaczenie tych dwóch terminów oraz umożliwi
samodzielne przytoczenie przykładów.
Zacznijmy od tego, czym są
dobra publiczne. Ekonomiści definiują te dobra, jako takie które nie
mogą być wyłączone z konsumcji oraz nie są konkurencyjne w konsumpcji.
Brzmi dość niejasno, spróbujmy więc nieco rozszerzyć to za pomocą
przykładów.
W przypadku braku możliwości wyłączenia z konsumpcji uwzględniany jest fakt, iż dostawca danego produktu, czy usługi nie może legalnie zapobiec korzystaniu z tego dobra przez innych ludzi. Brak konkurencyjności w konsumcji oznacza to, iż dane dobro, którego konsumentem jest jedna osoba może być konsumowane przez innych, gdyż korzystanie z danego dobra przez jednego z konsumentów nie pozbawia innych możliwości korzystania z tego jednego określonego produktu, czy też usługi.
Dobrym przykładem jest dostępny ogólnie sygnał radiowy, czy też telewizyjny. Omówimy to w kontekście szerokich apeli Telewizji Polskiej i Polskiego Radia o płacenie abonamentu telewizyjnego. Dostęp do sygnału naziemnego wymaga jedynie zastosowania odpowiedniego odbiornika- nadawca nie może w tej sytuacji pozbawić sygnału kogoś niepłacącego abonamentu- jednocześnie ten niepłacący abonamentu nie ogranicza dostępu do sygnału telewizyjnego innym, którzy płacą, bądź też nie abonament.
Wspólne zasoby z kolei cechują się tym, że są rywalizacyjne w konsumpcji oraz nie istnieje możliwość, aby ktokolwiek mógł być pozbawiony przez kogoś prawa do korzystania z nich. Dobrze przypadek ten ilustruje teoria oraz tragedia wspólnego pastwiska. Na pastwisku, gdzie krowy były wspólnie wypasane przez mieszkańców wsi było 100 krów. Jeden z gospodarczy postanowił wprowadzić na pastwisko jedną dodatkową krowę, aby zwiększyć swoje zyski ze sprzedaży mleka. Wpływ tej jednej krowy był znikomy, jednakże kolejni rolnicy wiedzeni pragnieniem dużych zysków wyprowadzili kolejne krowy, co przyczyniło się do zachwiania równowagi i tym samym wyjałowienia pastwiska.
Tak oto chciwość dwóch kilku osób przyczyniła się do tragedii całej wsi, co jest często widoczne w sytuacjach, w których ktoś nadmiernie eksploatuje obiekt, który jest obiektem pewnej umowy społecznej. Podobną rzeczą jest korzystanie z wody przez sąsiadów posiadających jedną studnię- gdy jeden z nich zużywa za dużo wody, to finalnie przez pewien czas obydwaj nie będą dysponowali wodą. Dobra wspólne cechują się tym, że są przeznaczone dla wszystkich, jednakże brak szacunku dla tego dobra ze strony jednego z użytkowników może pozbawić pozostałych dostępu do tego dobra.